Witam ,
Jestem 22 letnia mama ciężko chorego dziecka ,niestety na państwo nie możemy liczyć z racji tego brakuje już na podstawowe rzeczy takie jak jedzenie,rachunki czy nawet już wizyty u lekarzy i terapię , rehabilitacje, ( fundacja nam w tym kierunku coś pomaga ) ale bardzo bym prosiła o pomoc finansową lub paczkę lodówka pusta zero na koncie nie mam ubrań do dziecka na lato pomocy błagam o każdy grosz . Czyje że jestem bezsilna ale nie poddam się będę walczyć ile się da aby ktoś w końcu nam pomógł .